- Do ok. 8,5 tys. żołnierzy USA zostało postawione w stan wyższej gotowości, by móc szybko przemieścić się do Europy - oznajmił w poniedziałek wieczorem (czasu polskiego - red.) rzecznik Pentagonu John Kirby. Dodał, że nie podjęto jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie ich wysłania. Kryzys Rosja-Ukraina. USA stawia wojska w stan gotowości Kirby zapowiedział, że notyfikowane jednostki z USA zostaną wysłane do Europy w razie aktywacji przez Sojusz Sił Odpowiedzi <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-nato,gsbi,1028" title="NATO" target="_blank">NATO</a>. W skład kontyngentu wchodziłyby m.in. Brygadowe Zespoły Bojowe (BCT), siły logistyczne, medyczne, lotnicze i wywiadowcze. Jak zaznaczył Pentagon, administracja prezydenta USA nie wyklucza wysłania na wschodnią flankę NATO dodatkowych sił. - USA prowadzą konsultacje z sojusznikami na temat dodatkowych zdolności, których mogą potrzebować na wschodniej flance NATO - poinformował w rzecznik Pentagonu John Kirby. Dodał, że USA są gotowe wzmocnić flankę, jeśli sojusznicy będą tego potrzebować. - Nie mam w tej chwili do ogłoszenia żadnej decyzji, jeśli chodzi o konkretne lokalizacje. Ale jasno powiedzieliśmy naszym sojusznikom ze wschodniej flanki, że jesteśmy przygotowani wzmocnić ich zdolności, jeśli będą tego potrzebować - powiedział Kirby. Kryzys Rosja-Ukraina. USA wyśle wojsko? Wcześniejsze doniesienia To potwierdzenie informacji, które wcześniej podali dziennikarze CNN. Amerykańska stacja telewizyjna informowała w poniedziałek o kolejnych decyzjach administracji prezydenta <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-joe-biden,gsbi,10" title="Joe Bidena" target="_blank">Joe Bidena</a>, co do ewentualnego doboru sił woskowych, które miałyby zostać wysłane na wschodnią flankę NATO. Już wcześniej na wzmocnienie sił obronnych w tym regionie zdecydowała się część państw NATO, o czym poinformowano w komunikacie. "<a href="https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-napiecie-na-ukrainie-nato-wysyla-dodatkowe-okrety-i-mysliwce,nId,5789010" target="_blank">Kraje NATO wysyłają dodatkowe okręty i myśliwce do Europy Wschodniej</a>, wzmacniając odstraszanie i obronę w miarę, jak Rosja kontynuuje rozbudowę wojsk na Ukrainie i wokół niej" - poinformowała w poniedziałek Kwatera Główna NATO. Na komunikat zareagowała Moskwa. - Widzimy informacje, które publikuje Sojusz Północnoatlantycki o zwiększeniu kontyngentu, ściąganiu sił i środków na flankę wschodnią. Wszystko to prowadzi do tego, że napięcie rośnie - powiedział Dimitrij Pieskow cytowany przez agencję TASS. Kryzys Ukraina-Rosja. Joe Biden zwołał specjalną wideokonferencję Sytuacja na linii Rosja-Ukraina jest na tyle poważna, że prezydent USA <a href="https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-kryzys-na-ukrainie-pilna-rozmowa-bidena-z-liderami-z-europy,nId,5789374" target="_blank">Joe Biden podjął w poniedziałek decyzję o zwołaniu specjalnej wideokonferencji</a> z liderami państw UE. Wśród rozmówców znalazł się prezydent <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-andrzej-duda,gsbi,5" title="Andrzej Duda" target="_blank">Andrzej Duda</a>. "Dziś w godzinach wieczornych prezydent Andrzej Duda weźmie udział w wideokonferencji z przywódcami USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Włoch, Sekretarzem Generalnym NATO oraz przewodniczącymi Komisji i Rady UE" - przekazano w komunikacie, który pojawił się w mediach społecznościowych.