Wiadomo za to, że jego zlokalizowaniu pomógł Amerykanom iracki i jordański wywiad. Identyczna suma za wskazanie miejsca pobytu Osamy bin Ladena ciągle czeka na szczęśliwego informatora. Najwięcej, bo 30 milionów dolarów, zapłacono za informację, która pomogła w namierzeniu i zabiciu synów Husajna, Udaja i Kusaja. Ale już nagroda za pomoc w schwytaniu samego Saddama nie została nikomu przyznana. Dyktator został namierzony dzięki wspólnej operacji amerykańskiego wywiadu i wojska.