Na ziemię, sto metrów od grupy widzów, spadła maszyna z czasów drugiej wojny światowej. Pilot zginął na miejscu. Wczoraj w podobnym wypadku, podczas tych samych pokazów zginęły dwie osoby - pilot i nawigator myśliwca z lat pięćdziesiątych. Po kilku minutach lotu jeden z dwóch biorących udział w akrobacji myśliwców nagle wpadł w korkociąg i runął na ziemię niedaleko lotniska. Na jego pokładzie znajdowały się dwie osoby. Nie wiadomo na razie co spowodowało katastrofę, zbadać ma to specjalna komisja. Pokazy w Beggin Hill odbywają się zazwyczaj w piknikowej atmosferze. Ściągają one publiczność z całej południowej Anglii. Co roku na podlondyńskim lotnisku odbywają się pokazy starych samolotów. Międzynarodowe pokazy lotnicze w Biggins Hills odbywają się już po raz 39. W tym roku przyjechało na nie ponad 35 tysięcy osób. Po dzisiejszej katastrofie zawieszono dalszą część pokazów i rozpoczęto śledztwo w obu sprawach.