Dziesięciu żołnierzy Marynarki Wojennej USA - dziewięciu mężczyzn i jedna kobieta, zostało uwolnionych przez Teheran niespełna 24 godziny po zatrzymaniu. - Jestem bardzo zadowolony, że sprawa została załatwiona tak szybko. Dziękuję sekretarzowi Kerryemu za jego wysiłki - mówił sekretarz obrony Ashton Carter. Szef amerykańskiej dyplomacji podziękował z kolei publicznie Irańczykom. - Wszystko wskazuje na to, że naszymi marynarzami dobrze się zaopiekowano - dostali koce i żywność, a potem uzyskali pomoc w powrocie do naszej floty - mówił John Kerry. "To był nasz błąd, za który przepraszamy" Po uwolnieniu zatrzymanych władze w Teheranie opublikowały nagranie wideo wypowiedzi dowódcy amerykańskich marynarzy. "To był nasz błąd, za który przepraszamy. To było nieporozumienie, nie było nasz intencją wpłynięcie na wody terytorialne Iranu" - mówił oficer. John Kerry zapewnił jednak, że nie było formalnych przeprosin ze strony USA. Podkreślił też, że jeszcze kilka lat temu tak szybkie i bezkonfliktowe uwolnienie zatrzymanych Amerykanów nie byłoby możliwe.