Przesłuchanie ma związek z zarzutami, jakie pojawiły się pod adresem kardynała Pella w lipcu tego roku w australijskich mediach. Duchowny kategorycznie je odrzucił. Oświadczenie policji Australijska policja poinformowała w wydanym oświadczeniu, że trzech funkcjonariuszy w ubiegłym tygodniu udało się do Rzymu na dobrowolne przesłuchanie kardynała Pella w związku z domniemanymi zarzutami o molestowanie seksualne. Szerzej policja sprawy nie komentuje. Wiadomo tylko, że śledztwo będzie kontynuowane. Czego dotyczą zarzuty Zarzuty pod adresem kardynała wystosowali dwaj mężczyźni, którzy podali, że do molestowania doszło w latach 1978-1979 na basenie w mieście Ballarat w Australii, gdzie dorastał i pracował George Pell. W mediach pojawiły się doniesienia także o innych niepokojących sytuacjach z udziałem obecnego kardynała. W latach 1986-1987 miał się obnażać przed chłopcami w wieku 8-10 lat w przebieralni klubu surfingowego, a w latach 90. miały pojawić się na niego skargi, kiedy miał styczność z dziećmi z chóru chłopięcego w Melbourne Kardynał Pell odrzucił te zarzuty, stwierdzając, że są one wynikiem spisku przeciwko niemu. Oskarżenia o molestowanie seksualne ujrzały światło dziennie kilka miesięcy po tym, jak duchowny przyznał, że nie poradził sobie z problemem księży pedofilów w stanie Wiktoria w latach 70. Głos papieża Franciszka Kardynał Pell w 2014 roku został zaproszony do Watykanu przez papieża Franciszka, aby zająć się transparentnością finansów Kościoła. W sierpniu, odnosząc się do zarzutów pod adresem duchownego, papież powiedział reporterom, że "musimy unikać werdyktów medialnych, bo bazują one na plotkach".