Kilka minut po głosowaniach Petro Poroszenko, jeszcze w budynku Rady Najwyższej, zatwierdził nowego prokuratora. Ukraiński prezydent wyraził przekonanie, że nowy prokurator generalny będzie kierował się wyłącznie zasadą sprawiedliwości. Jak podkreślał, ukraińskiemu narodowi należy się sprawiedliwość, dlatego trzeba wyjaśnić "przestępstwa Majdanu, przestępstwa z Odessy i przestępstwa korupcyjne". Petro Poroszenko zaznaczył, że Jury Łucenko ma zaufanie społeczne, a to przywróci zaufanie prokuraturze. Wyzwania Sam nowy prokurator generalny jako jedno z głównych zadań wskazał walkę korupcją, również tę w szeregach organów państwa. Jak mówił, w warunkach "zarażenia korupcją" organów śledczych i sądów będzie to zadanie arcytrudne, niemal niewykonalne. "Ale ja się tego podejmuję" - podkreślił nowy ukraiński prokurator generalny.Jury Łucenko zamienił na posadzie szefa prokuratury generalnej Wiktora Szokina, który był oskarżany o hamowanie reform. Aby Jury Łucenko mógł objąć funkcję, Rada Najwyższa zmieniła prawo. Według dotychczas obowiązujących przepisów, prokurator generalny musiał mieć wykształcenie prawnicze i odpowiedni staż pracy w organach śledczych.