Według portalu, powołującego się na dziennik "The Jersey Journal", decyzja Fulopa wiąże się z jego zamiarem skoncentrowania się na wysiłkach, by powstrzymać spodziewane opóźnienia w wprowadzeniu nowego podatku. "Burmistrz Steve Fulop wysłał we wtorek maila do członków rady, prosząc ich o zaaprobowanie w środę zarządzenia, które uchyliłoby jego zarządzenie z 13 czerwca o przeniesieniu pomnika z Exchange Place na York Street" - pisze portal. Przeciw zamiarom przeniesienia pomnika występowała część Polonii, skupiona wokół nowojorskiego adwokata Sławomira Platty. Przyłączyli się do niej ci niepolscy wyborcy z Jersey City, którzy nie zgadzali się z polityką Fulopa. Planów przeniesienia nie poprało też trzech z dziewięciorga członków Rady Miejskiej. Petycje i referendum W rezultacie podpisanych przez wymaganych co najmniej 6714 wyborców z New Jersey petycji, na 11 grudnia zaplanowano referendum. Elektorat miasta miał zadecydować, czy uchylić przegłosowane w stosunku 6 do 3 postanowienie Rady Miejskiej z 13 czerwca zatwierdzające zarządzenie burmistrza o przeniesieniu pomnika z Exchange Place, przy nabrzeżu rzeki Hudson, w oddalone o 60 metrów miejsce przy ulicy York. W liście do rady miasta Jersey City Steven Fulop prosi o anulowanie uchwały z 13 czerwca tego roku o przeniesieniu Pomnika Katyńskiego. Jeśli rada przychyli się do jego prośby, to referendum w tej sprawie zostanie anulowane. Fulop podkreśla, że nie rezygnuje z planów przesunięcia Pomnika Katyńskiego o 60 metrów wzdłuż nabrzeża rzeki Hudson i zbudowania w jego miejscu parku z placem zabaw dla dzieci. Podkreśla jednak, że ważniejsza dla niego jest obecnie sprawa podatków na finansowanie szkół publicznych, która również może być rozstrzygana w referendum. Burmistrz tłumaczy, że grudniowe referendum dotyczące Pomnika Katyńskiego może kolidować z potencjalnym referendum w sprawie podatków na szkoły i odsunąć ich wprowadzenie aż na jesień przyszłego roku. Zgodnie z prawem New Jersey od jednego do drugiego referendum musi bowiem upłynąć co najmniej pół roku. Niepewny los pomnika Część środowiska polskiego wyraża niepokój, że wynegocjowane wcześniej porozumienie z burmistrzem nie zostanie zrealizowane, a losy pomnika wciąż nie będą pewne. Konsul generalny RP w Nowym Jorku Maciej Golubiewski ostrzegał, że odrzucenie decyzji o przeniesieniu pomnika na ulicę York stanowi powrót do obecnej, niestabilnej sytuacji, niezabezpieczającej prawnie stałej lokalizacji przy Exchange Place. Podobne stanowisko wyraził także przewodniczący Klubów Gazety Polskiej w Nowym Jorku Maciej Rusiński. W przypadku odrzucenia przez referendum nowej ustawy - argumentował - sprawa monumentu wraca do obecnego, niebezpiecznego status quo, ponieważ w mocy pozostaje ustawa z 1988 roku, która lokalizuje pomnik poza nabrzeżem. Pomnik Katyński w Jersey City ma ok. 12 metrów wysokości i waży 120 ton. Tworzy go cokół z płaskorzeźbami oraz odlana w brązie, stojąca na cokole postać żołnierza przebitego na wylot bagnetem. Autorem monumentu jest polski rzeźbiarz Andrzej Pityński. Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski