Nazwiska noblistów podano w poniedziałek w Sztokholmie. Komitet Noblowski docenił ich za opracowanie metody leczenia nowotworów przez odblokowanie działania układu odporności. Naukowcy podzielą się po połowie kwotą 9 mln koron szwedzkich (ok. 871 tys. euro). Nobliści - 70-letni James. P. Allison z USA i 76-letni Tasuku Honjo z Japonii - badali funkcje białek działających jako tzw. punkty kontrolne układu immunologicznego (np. białka CTLA-4, PD-1). Blokują one aktywację komórek odporności i pozwalają uciec komórkom nowotworowym przed ich atakiem. Blokowanie tych punktów kontrolnych za pomocą przeciwciał (anty-CTLA-4, anty-PD-1) okazało się być skuteczną metodą w leczeniu wielu nowotworów, jak np. zaawansowany czerniak, czy rak płuca. Wśród dzisiejszych faworytów wymieniani byli między innymi japoński bioinformatyk Minoru Kanehis czy amerykański neurolog Solomon Snyder. Tegoroczny maraton przyznawania noblowskich nagród odbywa się w cieniu skandalu, który wybuchł rok temu. Francusko-szwedzki fotografik i reżyser Jean-Claude Arnault, mąż członkini Akademii Katariny Frostenson, został przez 18 kobiet oskarżony o gwałty. Miał być również źródłem przecieków o laureatach literackiego Nobla. Z tego powodu, w tym roku, po raz pierwszy od 75 lat, nie zostanie przyznana nagroda właśnie w dziedzinie literatury. --