Największa - po międzynarodowej stacji kosmicznej - inwestycja w dziejach ludzkości została oficjalnie zatwierdzona i w 2009 r. powstanie gigantyczny reaktor, w którym rozgrzana plazma będzie miała 10 razy większą temperaturę niż Słońce. Naukowcy liczą na to, że będą uczestniczyli w najciekawszym współczesnym eksperymencie, natomiast politycy chcą praktycznych rezultatów, czyli bezpiecznych dostaw energii. Ten rok jasno pokazał, że sprawa energii jest bardzo poważna głównie ze względu na długoterminowe dostawy- mówi Komisarz Unii ds. Badań Naukowych i robi wyraźną aluzję do problemów z dostawami rosyjskiego gazu. Superreaktor na pewno nie rozwiąże szybko problemów energetycznych Europy. Na pierwsze efekty przyjdzie zaczekać 20, a nawet 30 lat.