Przypomnijmy, że premier Szkocji Nicola Sturgeon ogłosiła, że chce drugiego referendum w sprawie niepodległości kraju. Jako powód podała decyzję Brytyjczyków o opuszczeniu Unii Europejskiej oraz "twardy Brexit" za którym - jej zdaniem - opowiada się rząd Theresy May. Rząd Szkocji chce w ten sposób uniknąć wystąpienia z szeregów UE, o którym zdecydowano w brytyjskim referendum. Jak jednak wskazuje "Independent", powołując się na słowa rzecznika KE Margaritisa Schinasa, w momencie uzyskania przez Szkocję niepodległości, będzie ona musiała starać się o członkostwo w UE od nowa. Podobnie ma być z członkostwem w szeregach NATO. Jak powiedział sekretarz generalny Jens Stoltenberg, obecność niepodległej Szkocji w NATO także stoi pod znakiem zapytania.