Holenderskie służby w odtajnionym raporcie piszą, że Rosja - chcąc odzyskać pozycję supermocarstwa - sięga po techniki zimnowojenne, jak tajne wpływy polityczne. W tym celu wykorzystuje internet, szerząc w nim propagandę i dezinformację. Agencja potwierdza, że w ostatnim czasie Rosja uruchomiła różne fałszywe konta internetowe, które wykorzystuje do aktywnego kierowania publiczną dyskusją w serwisach społecznościowych. Już w lutym "New York Times" poinformował, że prorosyjska grupa osób, skupiona wokół holenderskiego lewicowego posła, przyczyniła się do odrzucenia przez Holendrów w zeszłorocznym referendum umowy stowarzyszeniowej między Unią Europejską a Ukrainą.Na początku roku amerykańskie służby wywiadowcze ostrzegały, że na przebieg marcowych wyborów parlamentarnych w Holandii będą chcieli mieć wpływ rosyjscy hakerzy. W związku z tym podjęto decyzję o ręcznym liczeniu głosów na każdyjm etapie głosowania. Holenderska agencja bezpieczeństwa AIVD przyznaje również w raporcie, że w ubiegłym roku wzrosło zagrożenie terrorystyczne w związku z konfliktem w Syrii i Iraku.