Członek nowego, socjalistycznego rządu Pedro Sancheza mówił na antenie radia "Onda Cero" o potrzebie większej troski o migrantów, którzy próbują dostać się na terytorium Hiszpanii. Stwierdził, że stosowanie drutu kolczastego powodującego okaleczenia u osób forsujących ogrodzenia graniczne jest niehumanitarne. Szef MSW wyjaśnił, że projekt dotyczący likwidacji zasieków z górnej części płotu na granicy w Ceucie i Melilli należy do działań "planowanych w najbliższym czasie". "Zrobię wszystko, aby ten drut kolczasty został stamtąd usunięty" - podkreślił Grande-Marlaska. Minister wyjaśnił, że choć konieczne jest kontrolowanie napływu migrantów w ramach współpracy z władzami państw ich pochodzenia, należy w rozsądny sposób traktować osoby, które próbują przeskoczyć ogrodzenie graniczne. Drut kolczasty na szczycie ogrodzeń granicznych w Ceucie i Melilli pojawił się w październiku 2005 r. z inicjatywy rządu Jose Zapatero. Rok później w efekcie krytyki mediów i organizacji praw człowieka socjalistyczny gabinet nakazał usunięcie zasieków ze szczytu płotu. W 2013 r. rząd Mariano Rajoya nakazał przywrócenie drutu kolczastego na ogrodzeniach granicznych w Ceucie i Melilli. Gabinet centroprawicowej Partii Ludowej (PP) tłumaczył wówczas swoje działania koniecznością powstrzymania masowych wtargnięć afrykańskich migrantów do tych enklaw Hiszpanii w Afryce Północnej. Komentatorzy wskazują, że zapowiedź ministra Grande-Marlaski jest sygnałem zmiany polityki Madrytu wobec problemu napływu nielegalnych migrantów, w większości z krajów Afryki Subsaharyjskiej. W poniedziałek rząd Sancheza zapowiedział, że Hiszpania przyjmie migrantów ze statku "Aquarius". W niedzielę przyjęcia ponad 600 afrykańskich migrantów z tego statku odmówiły Włochy. Marcin Zatyka