Tak ma być i dzisiaj. Demonstrację zapowiedziały skrajnie prawicowe bojówki. Przeciwko nim w kontrmanifestacji wyruszą pacyfiści. Obie grupy zapowiadają już, iż pragną walki. W Barcelonie zmobilizowano wszystkie siły policyjne. Do starcia może dojść w centrum miasta. Na wszelki wypadek Barcelonę obstawiono żelaznymi barierkami. Dzisiejsze święto celebrowane jest od wielu lat, a złą sławę zyskało dopiero w czasach generała Franco. Nosiło wtedy nazwę "Dzień rasy". Podczas obchodów udowadniano, że Hiszpania jest krajem bez różnic etnicznych. Dlatego dzisiaj na ulice Barcelony wychodzą ci, którzy opowiadają się za uniezależnieniem Katalonii od rządu w Madrycie. Posłuchaj korespondencji Ewy Wysockiej z Barcelony: