Doszło do starć z policją, kiedy lewicowi demonstranci próbowali zablokować dworzec kolejowy Dammtor, aby uniemożliwić członkom utworzonego przez skrajną prawicę sojuszu dotarcie na wiec - informuje agencja dpa. Ostatecznie policja opróżniła dworzec. Nie ma informacji o zatrzymaniach ani o poszkodowanych. Według informacji policji, w wiecu sojuszu "Merkel musi odejść" przed dworcem uczestniczyło niespełna 70 osób, podczas gdy zgłoszony był udział 500 osób. Przemówienia podczas wiecu zakłócali uczestnicy lewicowej demonstracji. Policja - hamburska i federalna - zaangażowała znaczne siły, żeby rozdzielać obie demonstracje. Około tysiąca uczestników demonstracji przeciwko wiecowi skrajnej prawicy przyszło spod Dworca Głównego do dworca Dammtor z transparentem "Faszyzm nie jest opinią, lecz przestępstwem".