Paczki oprócz - jak się później okazało - cukru i środków chwastobójczych, zawierały także listy sporządzone z liter wyciętych z gazet. Emerytka oskarżała w nich brytyjskiego premiera o zbrodnie wojenne. Teraz to ona została oskarżona - będzie sądzona na podstawie prawa antyterrorystycznego.