Jeśli ktoś planował urlop w Grecji tuż po zakończeniu roku szkolnego, może się bardzo rozczarować. Zazwyczaj gorąca od słońca grecka ziemia tym razem nie jest tak gościnna. Od kilku dni, w niektórych lokalizacjach, miejscowi mają potężne kłopoty z pogodą, a przez obfite opady deszczu doszło do podtopień. Do potężnych ulew i powodzi doszło w wielu miastach, rozrzuconych po całym państwie. Nieopodal Aten, w Mandrze, we wtorek sytuacja była bardzo trudna. Woda sunęła ulicami, spychając m.in. samochody. Podobnie było na Półwyspie Chalkidiki, gdzie w miejscowości Nikiti żywioł mocno dał się we znaki. Po pierwszej fali powodzi miejscowi przez chwilę cieszyli się słońcem. Dziś w nocy ma dojść do kolejnych potężnych ulew w Mandrze. Opady deszczu z burzami możliwe są też w pobliskich miejscowościach.Nagrania pochodzą z twitterowego profilu severe.weather.EU