Rolnicy i przedstawiciele wolnych zawodów odrzucili wczoraj ulgi, które zaproponował im grecki rząd. Oświadczyli, że albo ten wycofa się całkowicie z proponowanego projektu reformy emerytalnej, który zakłada duże obniżki przyszłych emerytur przy jednoczesnym znacznym podwyższeniu emerytalnych składek, albo nie zakończą protestu. Blokady węzłów komunikacyjnych Rolnicy są też oburzeni oskarżeniami ze strony greckich ministrów o to, że ukrywają większość swoich dochodów. Będą dziś blokować urzędy celne i ważne węzły komunikacyjne kraju, począwszy od północnej Grecji, aż po Kretę i inne wyspy. Zapowiadają również wydłużenie czasu trwania blokad. Oświadczenie premiera Tymczasem premier Aleksia Tsipras oświadczył, że jeśli proponowane przez jego rząd zmiany nie zostaną wprowadzone, to upadnie system emerytalny w Grecji. Reforma emerytalna jest niezbędnym warunkiem, który stawiają Atenom wierzyciele, aby przeprowadzić ocenę greckich reform.