"Stany Zjednoczone fundamentalnie zmieniły swoją politykę zagraniczną jeszcze przed dojściem Donalda Trumpa" do władzy - podkreślił szef KE podczas konferencji na temat przyszłości bezpieczeństwa i obrony UE, która odbywa się w Pradze. "Nie mamy innego wyjścia, jak tylko bronić własnego domu (...), zwiększając nasze wysiłki obronne" - dodał Juncker. "Obrona Europy nie może być już zlecana na zewnątrz" - powiedział, nawiązując do NATO. Z powodu niektórych wypowiedzi lub braku niektórych zapewnień prezydent Trump wzbudził obawy na temat tego, czy USA wykazałyby się solidarnością z innymi członkami NATO w przypadku agresji na jednego z nich. <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-komisja-europejska,gsbi,34" title="Komisja Europejska" target="_blank">Komisja Europejska</a> uruchomiła w środę Europejski Fundusz Obronny, który ma pomóc państwom członkowskim lepiej wydawać pieniądze np. na zbrojenia i podnieść bezpieczeństwo UE. Dzięki niemu roczne wydatki wspólnoty na obronność mają zwiększyć się o 5,5 mld euro. Zastępczyni sekretarza generalnego NATO Rose Gottemoeller oraz szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini podkreślały, że NATO i UE powinny się uzupełniać jeśli chodzi o obronę Europy. Według Mogherini obie instytucje nie powinny ze sobą konkurować w tej sprawie. "Nadszedł czas, by reagować" w kwestii europejskiej obronności - zaapelowała Mogherini. "Od północy po południe Europy, od wschodu po zachód, obywatele mówią: 'chcemy więcej europejskiego bezpieczeństwa'" - dodała szefowa dyplomacji UE, nawiązując do zagrożenia terrorystycznego i kryzysu uchodźczego. Francuska minister ds. sił zbrojnych Sylvie Goulard wskazała na "wielkie możliwości", jakie wynikają z obecnego kontekstu geopolitycznego. Europejska obronność może opierać się na działaniach "27" lub na ściślejszej współpracy między kilkoma krajami - dodała francuska minister. "Nie ma woli, aby kogokolwiek wykluczać" - zapewniła w związku z obawami niektórych krajów, głównie z Europy Wschodniej, że nie będą tworzyły trzonu tej obrony. "Niektóre narzędzia pozwalają nam pracować w bardziej pragmatyczny sposób" - dodała.