Francuskie i brytyjskie media informują, że wieża Eiffla najpierw została zamknięta, a turyści, którzy znajdowali się windach, zostali w niej uwięzieni. Wielu z nich publikowało zdjęcia i filmy w serwisach społecznościowych. Później zostali oni uwolnieni. Turyści pisali, że na drugim piętrze znajduje się mężczyzna, który "dziwnie się zachowuje". Niektóre media podały, że miał przy sobie broń. Na Placu Trocadero miało z kolei dojść do aresztowania mężczyzny, choć policja długo nie potwierdzała tych informacji. Nie wiadomo też, czy to ten sam człowiek, który był na wieży Eiffla. Z powodu zamieszania w okolicach wieży Eiffla ewakuowano też dworzec kolejowy Gare du Nord. Podobno znaleziono tam podejrzany pakunek. Przewoźnik Eurostar przeprosił pasażerów, a po godzinie z powrotem otwarto bramki bezpieczeństwa. Tymczasem agencja Reutera podaje, powołując się na paryską policję, że w pobliżu wieży Eiffla aresztowano mężczyznę. Miał być nieuzbrojony. "Więcej o jego motywach dowiemy się jutro. Na dziś incydent uważamy za zakończony" - poinformowano. Policja zaprzecza, by doszło do ewakuacji wieży Eiffla.