Jak napisano, odpowiedzialność za ostatnie wydarzenia spoczywa na byłym prezydencie i jego najbliższym otoczeniu. "Zdecydowanie potępiamy przestępcze decyzje, które doprowadziły do ofiar, podczas starć protestujących z milicją"- piszą deputowani. Ponadto frakcja PR oskarża ekipę Janukowycza o spustoszenie kasy państwa, próby rozbicia kraju oraz spowodowanie zagrożenia suwerenności państwa. Jak czytamy, przez ostatnie lata, próby wpływania na prezydenta przez członków Partii Regionów nie odnosiły skutku. W oświadczeniu napisano, że miliony członków Partii Regionów były tak naprawdę zakładnikami skorumpowanej kliki. Autorzy komunikatu podkreślają, że partia chce obecnie pracować na rzecz dobra, jedności i suwerenności kraju.