Spotkanie przerwano w 88. minucie, przy stanie 1:1. Piłkarze natychmiast opuścili boisko, a 70 tysięcy kibiców zostało sprawnie ewakuowanych z trybun. Według madryckiego klubu, baskijska gazeta "Gara" otrzymała ostrzeżenie, że o godz. 21. wybuchnie ukryta na stadionie bomba. Eksplozja jednak nie nastąpiła. Spotkanie nie zostanie dokończone i wynik 1:1 zostanie uznany za końcowy. W ostatni poniedziałek baskijscy terroryści bombami "świętowali" 26. rocznicę uchwalenia hiszpańskiej konstytucji. 7 bomb zdetonowanych zostało w 7 miastach Hiszpanii niemal równocześnie przez terrorystów ETA. Nikt nie zginął, 13 osób zostało rannych. Pół godziny przed eksplozjami terroryści telefonicznie poinformowali o podłożeniu ładunków wybuchowych.