Jak dowiedział się reporter RMF FM, ciała turystów dostrzeżono z pokładu śmigłowca. Początkowo podano informację, że udało się odnaleźć ciała trzech osób. Po dotarciu ratowników na miejsce okazało się, że na zboczu są dwa ciała i kurtka. Wcześniej reporterowi RMF FM Pawłowi Balinowskiemu udało się ustalić, że Polacy najprawdopodobniej wybrali się w góry Kaukazu za pośrednictwem prywatnej firmy, nie zgłaszali też swojej wyprawy do Polskiego Związku Alpinizmu. MSZ na razie nie ujawnia ich tożsamości ani nawet miasta, z którego pochodzą. Z informacji służb konsularnych wynika, że Polacy zaginęli w niedzielę wieczorem. Wszystko wskazuje na to, że trzej wspinacze odłączyli się od grupy, liczącej najprawdopodobniej w sumie 6 osób. Miało się to stać podczas schodzenia z góry. Ich towarzysze stracili z nimi kontakt i zaalarmowali służby. Wczoraj wieczorem ratownicy natrafili na plecak, w którym był paszport jednego z zaginionych turystów. Dziś rano wznowiono zawieszone wczoraj z powodu złej pogody poszukiwania. (abs) <a href="http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/krzysztof-zasada">Krzysztof Zasada</a> <a href="http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/pawel-balinowski">Paweł Balinowski</a> <a href="http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-dwa-ciala-odnaleziono-na-elbrusie-rosjanie-to-polacy,nId,1870323" target="_blank">CZYTAJ TAKŻE NA RMF24.PL</a>