W serii porannych wpisów na Twitterze Donald Trump oświadczył, że oczekuje od Departamentu Sprawiedliwości, iż wystąpi do Sądu Najwyższego o wyznaczenie przyspieszonego terminu rozpatrzenia złagodzonej wersji dekretu imigracyjnego. Przewidywał on wstrzymanie na 90 dni imigracji z 6 krajów Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej oraz ograniczenie programu przyjmowania uchodźców. Dekret został zakwestionowany przez kilka sądów, które uznały, że jest on wymierzony głównie w muzułmanów i że rząd USA nie wykazał konieczności jego wprowadzenia. Amerykański prezydent oświadczył również, że należy przywrócić pierwotną, ostrzejszą wersję dekretu, w której nawet obywatele kilku krajów muzułmańskich posiadający prawo stałego pobytu w USA nie mogliby przyjeżdżać do Stanów Zjednoczonych. "Rygorystyczne prześwietlanie przybyszów jest konieczne dla zapewnienia bezpieczeństwa w naszym kraju. Sądy są powolne i upolitycznione" - stwierdził Donald Trump.