Późnym popołudniem w kopalni Darkov doszło do zderzenia dwóch lokomotyw elektrycznych. Wypadek miał miejsce na poziomie 750 metrów pod ziemią. Na razie nieznane są okoliczności śmierci 49-letniego górnika. Na miejscu pracują dwie ekipy śledcze - policji i ekspertów górniczych. Włączyli się też eksperci związków zawodowych. To drugi tragiczny wypadek w tym roku w Zagłębiu Ostrawsko-Karwińskim. Wówczas podczas prac na poziomie 930 metrów zginął 31-letni górnik przygnieciony przez wagon z węglem.