Napastnicy mieli zostać aresztowani w stolicy tej wchodzącej w skład Jugosławii republiki - Podgoricy. Na razie brak potwierdzenia tej informacji z innych źródeł. Vuk Drasković został lekko ranny przed północą. Przywódca serbskiej opozycji wyszedł już ze szpitala. Jego zdaniem, za zamachem stoi prezydent Slobodan Miloszević i jego współpracownicy.