Czaputowicz składa wizytę w USA w związku z debatą otwartą w Radzie Bezpieczeństwa ONZ na temat znaczenia prawa humanitarnego i ochrony cywilów w konfliktach, której przewodniczył. W poniedziałek rozmawiał z szefem amerykańskiej dyplomacji Mikiem Pompeo. Podczas spotkania poruszono m.in. sprawę planowanej wizyty prezydenta RP w USA i jego ewentualnego spotkania z prezydentem Trumpem, a także kwestie związane z porozumieniem nuklearnym z Iranem po wycofaniu się USA z tej umowy. Polski minister zaznaczył, że, jeśli chodzi o aspekty gospodarcze, Polska podporządkuje się ściśle stanowisku Unii Europejskiej w kwestii porozumienia z Iranem. Samodzielnie "nie możemy nałożyć sankcji na Iran" - argumentował. Podkreślił zarazem, że w tym, co dotyczy aspektów geopolitycznych, np. "zagrożeń dla bezpieczeństwa regionalnego, o czym mówił sekretarz stanu Mike Pompeo", to polskie władze będą starały się namówić pozostałe kraje członkowskie do wzięcia pod uwagę nie tylko interesów poszczególnych firm, które zainwestowały w Iranie, ale też względów bezpieczeństwa. Minister Czaputowicz zwrócił też uwagę na fakt, że zgodnie z zapewnieniem szefa amerykańskiej dyplomacji będą prowadzone rozmowy z krajami członkowskimi Unii na ten temat, co oznacza, że Amerykanie postarają się też sami o przybliżenie swego stanowiska partnerom z UE.