Przenikające się światy polityki i biznesu w Brukseli, gdzie stanowione jest unijne prawo, niepokoją od bardzo dawna. Głośno jest znów o zjawisku tzw. drzwi obrotowych, ponieważ minął półtoraroczny okres przejściowy dla byłych komisarzy - mogą być zatrudniani przez lobbystów i trafiać do biznesu. Z tej okazji skorzystał m.in. szef Komisji Jose Barroso, który pracuje obecnie dla Goldman Sachs. To bank, który pomagał Grecji ukrywać prawdziwe zadłużenie, czerpiąc z tego korzyści i pogłębiając jej problemy. Oprócz tego, Jose Barroso stał na czele Komisji, która kilka lat temu negocjowała programy finansowe dla Grecji. Jego zatrudnienie przez Goldman Sachs wywołało falę krytyki, ale obecna <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-komisja-europejska,gsbi,34" title="Komisja Europejska" target="_blank">Komisja Europejska</a> powstrzymuje się od oceny. Rzecznik KE Margaritis Schinas ograniczył się tylko do przypomnienia obowiązujących reguł. "Po 18 miesiącach od zakończenia pracy w Komisji istnieje rozsądne przypuszczenie, że dostęp do wszelkich poufnych informacji już jest nieaktualny" - powiedział. "Wszystko jest zgodne z przepisami, ale na pewno nie z etycznymi standardami" - mówią aktywiści na rzecz przejrzystości i podobnie jak unijna rzecznik praw obywatelskich apelują o zmianę zasad.