Do ataku doszło o godz. 5.30 rano - podała Ilse van de Keere. Nie ma jeszcze potwierdzenia, jaki charakter miał atak. Trwa dochodzenie. Zaatakowany policjant nie odniósł poważnych obrażeń. Napastnik jest w ciężkim stanie. Lokalne media donoszą, że w momencie ataku napastnik krzyczał "Allahu Akbar". Rzeczniczka policji nie potwierdziła tej informacji. Cytowany przez Associated Press belgijski minister spraw wewnętrznych Jan Jambon oświadczył, że incydent był "tchórzliwym aktem przeciwko naszemu policjantowi". Z kolei minister sprawiedliwości Koen Geens poinformował, że śledczy przyglądają się wszystkim możliwym motywom, w tym powiązaniom z grupami ekstremistycznymi, ale nie ma jeszcze wyraźnych wskazań.