"Stany Zjednoczone zdecydowanie potępiają zatrzymanie setek pokojowych demonstrantów w całej Rosji" - powiedział podczas briefingu dla prasy rzecznik Białego Domu Sean Spicer. "Zatrzymywanie protestujących, działaczy na rzecz praw człowieka i dziennikarzy to obraza demokratycznych wartości" - dodał Spicer. Wezwał rosyjskie władze do natychmiastowego uwolnienia osób, które demonstrowały w sposób pokojowy. "Naród rosyjski, tak, jak każdy inny, zasługuje na władze, które wspierają rynek idei, przejrzystość w rządzeniu krajem i równość wobec prawa" - dodał rzecznik Białego Domu. Sean Spicer podkreślił, że obywatele mają prawo do korzystania ze swoich praw bez obawy o odwet ze strony władzy. Podczas protestów przeciwko korupcji w poniedziałek w wielu miastach Rosji zatrzymano ponad tysiąc osób. Przed demonstracją w Moskwie zatrzymano jednego z liderów rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego, który nawoływał do manifestacji w całym kraju. Zatrzymań dokonano także w Petersburgu, Kaliningradzie, Tule, Władywostoku, Soczi, Kazaniu, Norylsku, Lipiecku, Machaczkale i Nowogrodzie Wielkim. Nawalny był inicjatorem wielotysięcznych protestów przeciw korupcji, które odbyły się w kilkudziesięciu miastach Rosji 26 marca tego roku.