Zachód nie chce konfrontacji z Teheranem; rzecznik premiera Wielkiej Brytanii podkreślił dziś, że Londyn wciąż ma nadzieję na dyplomatyczne rozwiązanie kryzysu, który nabrzmiał po ubiegłotygodniowym zerwaniu pieczęci w irańskim obiekcie nuklearnym w Nantaz i zapowiedzi wznowienia wzbogacania uranu. Również Rosja uważa, że dyplomatyczne możliwości jeszcze się nie wyczerpały: Sankcje wcale nie są najlepszym, czy jedynym sposobem rozwiązania problemu - podkreślał minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow. Na początku lutego, sprawą Iranu ma się zająć na nadzwyczajnym posiedzeniu Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej.