Ptaki "napadły" już na dwie osoby, obie raniąc w głowę. Jedna z ofiar z powodu odniesionych obrażeń została zabrana do szpitala. Nie wiadomo dokładnie, dlaczego ptaki atakują. Prawdopodobnie chcą chronić chore pisklę, które powłóczy nagami po sklepowym parkingu i nie ma sił, żeby odlecieć.