Według raportów nawet w bazach szkoleniowych bin Ladena w Afganistanie trwają prace nad bronią chemiczną. Takie podejrzenia CIA miała już w 1998 roku, kiedy w odwecie za podwójny zamach na ambasady amerykańskie w Kenii i Tanzanii przeprowadzono naloty przeciwko islamistom Osamy Bin Ladena. Wśród zbombardowanych wówczas celów znajdowała się między innymi fabryka leków w Sudanie, która, jak wówczas przypuszczał amerykański wywiad, służyła za przykrywkę do produkcji substancji EMPTA, chemicznego prekursora gazu paraliżującego.