Po kolejnej hałaśliwej rodzinnej awanturze dziadek dziecka zawiadomił policję. Po przyjeździe na miejsce policjanci zatrzymali kompletnie pijanych matkę i ojca dziewczynki. Oboje mieli we krwi po około 2 promile alkoholu. Dziecko było wycieńczone. Policjanci zauważyli na ciele Klaudii ślady poparzeń. U dziewczynki niemal w ogóle nie występowała tkanka tłuszczowa. W domu funkcjonariusze zastali ślady awantury - potłuczone szyby i butelki. Rodzice - oboje w wieku 22 lat - zostali przewiezieni do izby wytrzeźwień. Wiadomo, że nie byli małżeństwem oraz że nie mieli stałego zameldowania. Policja wystąpi do sądu z wnioskiem o odebranie praw rodzicielskich. Do czasu podjęcia decyzji przez sędziów Klaudia pozostanie w szpitalu.