Poinformował o tym w czwartek prokurator Andrzej Laskowski z oddziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Poznaniu. - W mieszkaniu Stanisława R. funkcjonariusze CBŚ znaleźli 68 sztuk broni. Część to egzemplarze historyczne, a część to broń współczesna, z amunicją. Wśród nich znajduje się broń typu mauser i parabellum, broń krótka i karabin - powiedział Laskowski. Prokuratura postawiła Stanisławowi R. zarzut posiadania broni bez zezwolenia. Mężczyzna przyznał się do popełnienia przestępstwa. Zastosowano wobec niego tzw. wolnościowe środki zapobiegawcze: dozór policyjny, poręczenie majątkowe i zakaz opuszczania kraju. Stanisław R. jest dziewiątą osobą zatrzymaną w sprawie handlu bronią. Jak zapowiada Laskowski, należy się spodziewać kolejnych zatrzymań. Przed dwoma tygodniami policjanci z Centralnego Biura Śledczego zatrzymali w podpoznańskiej miejscowości Andrzeja D. W jego domu znaleziono karabin mauser z lunetą. Pod koniec stycznia sąd aresztował trzech mężczyzn, którym prokuratura również zarzuciła nielegalny obrót bronią. U aresztowanych podczas przeszukania znaleziono pistolety typu walther, broń długą typu mauser, browning, sztucer oraz kilkadziesiąt sztuk amunicji. Dwie osoby zostały zatrzymane w związku z tą sprawą jeszcze na początku września ub. roku. Policjanci bezpośrednio po transakcji sprzedaży broni zatrzymali wtedy Sebastiana S., który przewoził kilka sztuk broni typu mauser i browning oraz amunicję. Zatrzymany został też sprzedawca broni, 64-letni Grzegorz S. Policjanci znaleźli u niego kilka sztuk broni i amunicję. W połowie grudnia ub. roku śledczy zatrzymali kolejne dwie osoby: 43-letniego Stanisława S. i 48-letniego Ryszarda C. Za posiadanie bez zezwolenia broni lub amunicji grozi kara do ośmiu lat więzienia.