Rogacki spotkał się z dziennikarzami przed miejscowym Ratuszem. Obecni byli posłowie PiS <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-mariusz-kaminski,gsbi,1546" title="Mariusz Kamiński" target="_blank">Mariusz Kamiński</a> i Adam Hofman, którzy poparli kandydaturę Rogackiego. - Do zespołu zaproszę parlamentarzystów, eurodeputowanych, samorządowców. Już dziś deklaruję, że zaproszę również Grzegorza Sapińskiego (kandydata PO na prezydenta miasta - przyp. red.) i Janusza Pęcherza (obecnego prezydenta i kandydata na ten urząd - przyp. red.), ponieważ widzę, jak ważne jest porozumienie dla kaliszan i miasta - zapowiedział Rogacki. Dodał, że jeśli zostanie prezydentem, to porozumienie będzie dla niego najważniejsze, bo będzie decydowało o przyszłości miasta. Hofman powiedział dziennikarzom, że zna marzenia Rogackiego o tym, by rozwijały się nie tylko wielkie miasta. - Także takie miasta jak Kalisz mają prawo rozwijać się (...). Kaliszanie zasługują na to, by dostawać tylko to, co spadnie z poznańskiego stołu i czego już w Poznaniu nie chcą - mówił. Rogacki jest - według niego - osobą, który potrafi zrealizować polityczny testament Grażyny Gęsickiej o rozwoju dla wszystkich, a nie tylko dla największych. - W Kaliszu Rogacki jest może ten rozwój zagwarantować i spełnić marzenie Grażyny Gęsickiej - zapewniał Hofman. Według Kamińskiego nadchodzą zmiany, a sam Rogacki będzie realizował "politykę nowej generacji, nowego pokolenia". - Ten człowiek łączy, a nie dzieli. Z nim można budować, a nie burzyć. Czy to politycy z PO, czy z PSL, czy z SLD mają do niego respekt i szacunek, wiedzą, że to człowiek czynu, a nie pustych słów - mówił Kamiński.