Dzięki niej chory genetycznie nastolatek ze skoliozą będzie mógł normalnie funkcjonować. Global Spine Outreach to organizacja zrzeszająca światowych specjalistów medycznych, oraz wolontariuszy, którzy pomagają pacjentom ze skoliozą i innymi schorzeniami kręgosłupa na świecie. Zagraniczni eksperci wraz z polskimi lekarzami do środy przeprowadzą serię 11 operacji w Ortopedyczno-Rehabilitacyjnym Szpitalu Klinicznym im. Wiktora Degi Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Goszczący po raz trzeci w Polsce lekarze z GSO pracują przy użyciu rzadko stosowanych w naszym kraju metod. W poniedziałek zoperowany został 12-letni Mateusz, który do szpitala trafił ze skrzywieniem kręgosłupa wynoszącym 140 stopni. Chorujący na zespół Williamsa nastolatek przeszedł skomplikowaną operację. "Skolioza Mateusza była bardzo duża i szybko postępująca. Przed operacją w szpitalu zmniejszono mu ją do ok. 100 stopni, dziś udało się zmniejszyć ją jeszcze o ponad połowę" - powiedziała PAP matka chłopca Marta Janicka. Chłopiec przeszedł zabieg korekcji skoliozy, z zastosowaniem osteotomii, czyli przecięcia kości kręgosłupa. Operacja ma umożliwić 12-latkowi normalne funkcjonowanie. "Mateusz ma wszczepiony implant do kręgosłupa, który nie pozwoli mu się z powrotem krzywić. Implant jest tak zbudowany, że będzie rósł wraz z synem. Od lekarzy usłyszałam, że bez sprzętu, który przywieźli goście z USA na pewno nie udałoby się przeprowadzić tak zaawansowanego zabiegu" - dodała. Do środy zoperowanych zostanie ośmioro dzieci i troje dorosłych pacjentów. Nowatorskość stosowanych metod zabiegowych polega na tym że całą wadę kręgosłupa usuwa się lub niweluje podczas jednej operacji. "Pomoc gości z zagranicy rezerwujemy dla chorych z kręgosłupami o bardzo dużym stopniu deformacji, gdy operacja wymaga nie tylko dużego doświadczenia ale także zastosowania zaawansowanego narzędzi monitorujących jej przebieg. Takie operacje wiążą się z dużym ryzykiem uszkodzenia struktur nerwowych kręgosłupa. Dzięki doświadczeniu naszych gości, ich sprzętowi, pacjenci mogą uniknąć powikłań" - powiedział w poniedziałek PAP lekarz Paweł Główka z poznańskiego szpitala. Jak podkreślają organizatorzy projektu, udział najlepszych specjalistów rezydujących w szpitalu pozwala pomóc pacjentom z najbardziej skomplikowanymi i najbardziej wymagającymi schorzeniami związanymi z kręgosłupem. Dzięki najlepszym na świecie ekspertom lekarze z poznańskiego ośrodka mogą też zdobywać nową wiedzę i doskonalić swoje umiejętności. "Chcemy się skupić jako ośrodek na tych wadach, których usunięcie nie jest możliwe w innych placówkach w kraju. Odwiedzający nas lekarze w trakcie przeprowadzania zabiegu stosują zaawansowany neuromonitoring. Oznacza to wnikliwe monitorowanie m.in. rdzenia kręgowego, w okolicy którego prowadzona jest operacja aby nie dopuścić do jego uszkodzenia" - powiedział koordynator projektu prof. Tomasz Kotwicki z Kliniki Ortopedii i Traumatologii Dziecięcej poznańskiej kliniki. Jak podkreślił, szpital ma potrzebny do neuromonitoringu sprzęt, jednak przywiezione przez specjalistów urządzenia umożliwiają bardziej rozszerzony i kompleksowy zakres monitorowania. Wśród gości z USA jest pochodzący z Polski i wykształcony na poznańskiej uczelni medycznej dr Krzysztof Siemionow. Jest on kierownikiem specjalizacji Chirurgii Kręgosłupa i profesorem Ortopedii i Neurochirurgii na Uniwersytecie Illinois w Chicago. Jest też synem światowej sławy chirurg i transplantolog Marii Siemionow, która w 2008 r. dokonała pierwszej w USA udanej operacji przeszczepu twarzy.