- Przede wszystkim nie zamierzamy ukrywać tego zwycięstwa, bo trudno o lepszą reklamę - mówi wiceprezydent miasta Tomasz Kajze. Choć wciąż jest nad czym pracować. Paradoksem jest to, że jak tak dalej pójdzie, Poznań szybciej połączy się autostradą z Berlinem niż ze stolicą Polski. Nawet lider z drogami radzi sobie raczej marnie. To są kwoty, które wyrastają poza możliwości budżetu miasta polskiego. To dotyczy Wrocławia, Poznania, Krakowa i innych miast. Poznaniacy wiedzą, że nie jest najgorzej, ale nie mogą uwierzyć, że zwyciężyli w rankingu.