Sąd uznał, że choć to nie właściciel sklepu, ale jego pracownica sprzedała chłopcu petardy, to na nim ciąży odpowiedzialność. Złamał bowiem zakaz sprzedaży materiałów pirotechnicznych nieletnim, wydany przez wojewodę. Wyrok nie jest prawomocny, a adwokat poszkodowanej rodziny zapowiedział, że będzie domagał się odszkodowania i renty także od importerki petard.