Te wraki muszą być przejęte przez miasto. Nie ukrywam, że to generuje koszty. - mówi jeden z radnych miejskich. To są często pojazdy, których nie da się już sprzedać, nie da się z nimi nic zrobić, dlatego generują koszty utylizacji. Straci na tym Poznań - dodaje. Porzucone samochody to także dodatkowa praca dla strażników miejskich. To oni szukają pojazdów, które muszą zniknąć z ulic Poznania. Bez tych wraków jest ładniej, jest więcej miejsca na parkingach. Jest po prostu czyściej - wyjaśnia przedstawiciel straży miejskiej. Słuchaj Faktów RMF.FM