Włodarz miasta chce wybudować obiekt za swoje... 8 mln zł, resztę mają dorzucić samorządy, a połowa wartości całej inwestycji ma pochodzić z...bankowego kredytu. Burmistrz Stanisław Wilczyński wpadł na iście genialny pomysł, jak tanio zbudować aquapark, który obiecuje wyborcom od kilku lat. Basen na kredyt Miasto na inwestycję wartą 30 mln wyłoży tylko 8 mln zł, 2 miliony da Totalizator Sportowy, 3 miliony dołoży powiat, a na brakujące 2 mln zł złożą się ościenne gminy. W zamian będą mogły zostać udziałowcami spółki, która w najlepszym razie wyjdzie na zero i spokojnie spłaci 15 mln zł kredytu zaciągniętego na jego budowę. W minionym roku burmistrz znalazł nawet dwa konsorcja zainteresowane budową obiektu. - Zainteresowane konsorcjum chciało budować aquapark, ale za nasze pieniądze - tłumaczył dlaczego nie doszło do stworzenia spółki. Nic dziwnego, bo baseny są deficytowe. Miasto szybko opracowało plan B: budujemy z powiatem i ościennymi gminami. Opóźnienia wyszły na dobre: aquapark na papierze wygląda bardzo przyzwoicie, a parkingi nie będą betonowymi patelniami, ale przepełni je zieleń (planowane są dwa, łącznie na 293 miejsca). Na tyłach basenu mógłby powstać hotel. Zarobione pieniądze ze sprzedaży gruntów miałyby trafić do powiatu. A co nas czeka w aquaparku? Dwie zjeżdżalnie, pełnowymiarowy basen pływacki z 6 torami i rozległą "plażą" oraz drugi taki, ale pełen atrakcji. Właśnie ten akwen ma ściągnąć do Wągrowca turystów: będą wyspy, gejzery, statek piracki, masaże wodne, jacuzzi, jaskinia z kaskadami, a nawet barek wodny... Cały basen będzie oszklony. Oprócz tego: sauny, grota solna, fitness, masaże... Natomiast z góry rodzice będą mogli z przeszklonego baru obserwować jak pływają ich pociechy, a matki w wolnej chwili udać się do kosmetyczki lub na solarium. Jakubowy aqua-gród Burmistrz liczy, że ściągnie do Jakubowego grodu poznaniaków. W Poznaniu jednak niebawem powstaną Termy Maltańskie, zaś atrakcyjny aquapark buduje bogata gmina Suchy Las. Potencjalnych gości można by szukać na Pałukach: w Żninie, Kcyni i Nakle. - Żaden basen w Polsce nie zarabia na siebie - zauważył Grzegorz Lewandowski, który dodał, że oto spełnia się jego marzenie i zapewnił, że młodzieży uczącej się pływać na basenie nie zabraknie. Szansą dla Wągrowca może być Centralny Ośrodek Szkolenia Piłki Ręcznej, o który dla Wągrowca zabiega Jerzy Kasprzak. Aquapark byłby dobrą kartą przetargową, zwłaszcza że mamy przyzwoite zaplecze trenerskie. - Dziękujemy, że będziemy mogli w tym projekcie uczestniczyć - powiedział Michał Piechocki, Starosta Wągrowiecki. Deklaracje, czy i ile powiat się dołoży, nie padły. Teraz pozostaje burmistrzowi tylko nalać wody do szklanych ścian, które zarysował w środę. Zabrakło jedynie toastu. Ten ma być wzniesiony w pierwszej połowie 2010 r., gdy obiekt zostanie oddany do użytku. MARIUSZ KUTKA