- Z 4 na 5 kwietnia oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie, że pod jednym z salonów gier jest zaparkowany pojazd, w którym nie ma kierowcy, natomiast w jego wnętrzu znajduje się małe dziecko - powiedział TVP Info mł. asp. Witold Woźniak z Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. 31-letnia kaliszanka zostawiła 16-miesięczne dziecko w samochodzie i poszła do salonu gier. Dziecko trafiło do szpitala, a matka na przesłuchanie. Według policji dziecko w pojeździe spędziło nawet kilkadziesiąt minut. Matka po przesłuchaniu została zwolniona. TVP Info (j.)