Zwłoki Artura B. znaleziono w tym samym kompleksie leśnym, na którego terenie w środę go poszukiwano. Policjanci przeczesywali lasy, używając do tego m.in. quadów i śmigłowców. Wcześniej funkcjonariusze szukali 44-latka w Odolanowie (woj. wielkopolskie). W akcję było zaangażowanych około 50 policjantów. Mężczyzna, który miał zaatakować i zgwałcić kurator sądową, był poszukiwany od wtorku. "Znał ją. Wiedział, że to kuratorka, ale ona nie odwiedzała jego. Była u osób, nad którymi sprawowała kuratelę" - mówił, cytowany przez TVN24, Janusz Walczak z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolski. 44-letni mężczyzna miał zatrzymać kurator na jednej z lokalnych dróg. Chciał uzyskać informacje na temat interesującej go sprawy. Odmowa kobiety spotkała się z pobiciem i groźbami z użyciem noża. Po tym napastnik miał wywieźć kurator do lasu. Jak to określa prokuratura doszło tam do "zachowań mogących mieć znamiona przestępstwa skierowanego przeciwko wolności seksualnej".