Po serii pojedynków eliminacyjnych (3 grupy po 3 drużyny) wyłoniono trzy zespoły, które zagrały w finale tej imprezy. Zasady awansu do finałów były proste, bowiem awans uzyskały zespoły z pierwszych miejsc. Do ścisłego finału awansowały zespoły: Liceum Ogólnokształcącego nr 1, Zespołu Szkół Ekonomicznych oraz Zespołu Szkół Elektroniczno-Telekomunikacyjnych. W finałowych spotkaniach padły następujące rezultaty: ZSE - ZSET 2:0, ZSET - I LO 1:4, ZSE - I LO 0:0. Ostatecznie pierwsze miejsce dzięki lepszemu bilansowi bramek zajęła drużyna I LO, prowadzona przez Filipa Kolasę. Zwycięzcy odebrali okazały puchar z rąk Beaty Janowskiej, dyrektora Międzyszkolnego Ośrodka Sportu w Lesznie oraz Celestyny Homskiej, prezesa Korony Wilkowice. Drugie miejsce zajął leszczyński ,"ekonomik" dowodzony przez Jerzego Sobkowiaka, a trzecie Zespół Szkół Elektroniczno-Telekomunikacyjnych prowadzony przez Jerzego Radojewskiego. Na czwartym miejscu sklasyfikowano: Zespól Szkół Technicznych, II LO oraz Zespół Szkół Ochrony Środowiska. Na miejscu siódmym imprezę ukończyły: III LO, IV LO oraz Zespół Szkół Rolniczo-Budowlanych. Każda z drużyn otrzymała pamiątkowe medale. Wręczano także statuetki wyróżnionym piłkarzom. Najlepszym zawodnikiem licealiady uznano Łukasza Białego z ZSE. Najbardziej wartościowym zawodnikiem uznano Artura Łagodę z I LO, a królem strzelców został Dawid Kaniewski z I LO, zdobywca 3 bramek. Tytuł najlepszego bramkarza przypadł Przemysławowi Miśkowi z ZSET. - Impreza była ze wszech miar udana. Było dużo dobrej piłki. Te mecze pokazały, że mamy w naszym regionie uzdolnioną piłkarsko młodzież. Niczego nie musimy się wstydzić - powiedział Jerzy Kubalczyk, koordynator turnieju z ramienia Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego w Lesznie. Warto zwrócić na bardzo dobrą organizację licealiady. Piłkarze mogli rywalizować na stosunkowo dobrej murawie boiska w Wilkowicach, a każdy z uczestników mógł też liczyć na ciepły posiłek. Oby takich imprez jak najwięcej. andre