W tej sprawie zatrzymano trzy osoby - poinformowała we wtorek policja. W magazynach na obrzeżach Piły, gdzie odbywała się produkcja, zatrzymano dwie osoby. Według pierwszych ustaleń, od listopada 2007 roku zatrzymani mogli wyprodukować ponad 30 tys. litrów czystego alkoholu. Skarb Państwa mógł w ten sposób stracić 2 miliony złotych. - Funkcjonariusze CBŚ zlikwidowali rozlewnię w ubiegłym tygodniu. Zabezpieczono prawie 8,4 tys. litrów spirytusu. Większość tego alkoholu była oczyszczona - powiedziała we wtorek Hanna Wachowiak z biura prasowego wielkopolskiej policji. Na miejscu policjanci znaleźli plastikowe i szklane pojemniki przygotowane do zapełnienia odkażonym spirytusem, nalepki, nakrętki oraz komponenty do odkażania alkoholu. Policjanci i funkcjonariusze Izby Celnej zjawili się także w jednej z podpilskich miejscowości. W magazynach jednej z lokalnych hurtowni znaleźli ponad 300 litrów, gotowego do sprzedaży alkoholu. Zabezpieczyli tam także 22 tys. litrów skażonego spirytusu. Zatrzymany został właściciel hurtowni. Trzem zatrzymanym postawiono już zarzuty. Za nielegalną produkcję i podrabianie alkoholu grozi im kara do 5 lat więzienia. Na poczet przyszłych kar funkcjonariusze CBŚ zabezpieczyli samochody i gotówkę na łączną kwotę ponad 200 tysięcy złotych.