Trener Dariusz Szczubiał wiele razy udowadniał, że ma nosa i bardzo dobre kontakty w doborze graczy zza Oceanu. Najlepszym potwierdzeniem tego byli mało znani czarnoskórzy gracze, jakich ten trener sprowadził do Jarosławia, a po kilku kolejkach okazali się rewelacją ligi. Za niewielkie pieniądze potrafi zakontraktować zawodników, którzy później odgrywają czołowe role w drużynie. Nowy szkoleniowiec Siarki, którego asystentem będzie Arkadiusz Papka, już zapowiedział, że z takimi finansowymi środkami, jakimi dysponować będzie tarnobrzeski klub, jest w stanie zbudować drużynę, która na koniec sezonu uplasuje się w pierwszej ósemce. Wiadomo już, że z poprzedniego sezonu w kadrze Siarki zostanie najprawdopodobniej tylko skrzydłowy Wojciech Barycz. Klub z Tarnobrzega ostatecznie nie doszedł do porozumienia z rozgrywającym Bartoszem Krupą, dla którego miejsce w nowym zespole widział trener Dariusz Szczubiał. Sam zawodnik przyznał, że gra w ekstraklasie kosztuje go za dużo zdrowia. Nową umowę zaproponowano Wojciechowi Baryczowi, który dwa lata temu z Siarką po raz pierwszy w historii awansował do najwyższej klasy rozgrywkowej. Zawodnik zaakceptował warunki, a podpis na kontrakcie jest tylko formalnością. Kolejnym zawodnikiem, który w sezonie 2011/2012 będzie reprezentował zespół z Tarnobrzega jest Dariusza Wykę. Ten środkowy przez poprzednie dwa lata grał w Zniczu Jarosław. Tarnobrzeżanie cały czas prowadzą rozmowy z potencjalnymi kandydatami do gry w zespole, ale dopóki umowy nie zostały podpisane, działacze nie chcą zdradzać żadnych nazwisk. Przygotowania do sezonu siarkowcy rozpoczną na własnych obiektach w połowie sierpnia (rozgrywki Tauroin Basket Ligi ruszą 8 października). Natomiast od września ekipa trenera Dariusza Szczubiała szlifować będzie formę w meczach kontrolnych i turniejach. W planach jest udział m.in. w mistrzostwach Podkarpacia, które rozegrane zostaną w Łańcucie oraz w warszawskim turnieju Mazovia Cup. Rafał Myśliwiec