39-letni zawodnik, urodzony w Oławie, nie zagrał w pierwszym zwycięskim meczu Polaków w mistrzostwach Europy z Bułgarią (90:78). Urazu nadciągnięcia mięśnia nabawił się na jednym z treningów. - Jedynie mogę czekać na efekty rehabilitacji. To taki typ kontuzji, że można wyleczyć ją w zasadzie cierpliwością i czasem. Żadne inne zabiegi nie są wskazane. Nadciągnięty mięsień musi się po prostu zabliźnić. Turniej jest długi, więc mam nadzieję, że jeszcze zagram - powiedział Wójcik.