Na poznańskim Torze Regatowym Malta w miniony weekend rywalizowali najlepsi polscy wioślarze. Ubiegłoroczne wicemistrzynie świata z Poznania, Magdalena Kemnitz i Agnieszka Renc, w dwójce podwójnej wagi lekkiej potwierdziły swoją dominację na krajowym "podwórku". W finałach jedynek obie zawodniczki wyszły na remis - raz triumfowała Kemnitz, raz zwyciężyła Renc. Płynąc razem w dwójce nie miały praktycznie konkurencji. - Zawsze ciekawa jestem tego pierwszego startu, bo on pokazuje jak zostałyśmy przygotowane do sezonu. Tym bardziej, że w tym roku nie odbyły się regaty długodystansowe w Warszawie. Dlatego w Poznaniu rywalizowałyśmy dopiero po raz pierwszy - powiedział Kemnitz. Zawodniczka Posnanii przyznała, że jest zadowolona ze swojej dyspozycji u progu sezonu. - Czujemy się dobrze, dużo pracy wykonałyśmy w tym roku. Nie imały się nas żadne kontuzje, zrealizowałyśmy plan do końca. Jesteśmy mocne co pokazują badania wydolnościowe, które potwierdzają też, że zmierzamy w dobrym kierunku - dodała. Kemnitz, zauważyła, że rywalizacja w jej konkurencji jest coraz większa. - Jestem miło zaskoczona, że aż tyle dziewczyn w wadze lekkiej się pojawiło. W ubiegłym sezonie cała nasza kadra liczyła 15 osób, teraz jest ich 24. Pojawiło się sporo młodych zawodniczek. Wypada się tylko cieszyć - stwierdziła. Wicemistrzynie świata nowy sezon rozpoczną od występu w Pucharze Świata w słoweńskim Bledzie w ostatni weekend maja. Zakończą go startem w mistrzostwach świata w Nowej Zelandii na początku listopada. - Tak długi sezon mnie nie przeraża, wręcz przeciwnie. Ja najbardziej nie lubię okresu zimowego. To są długie i ciężkie treningi, gdzie nie ma żadnych startów, a co za tym idzie, żadnych emocji. Nie można się nigdzie sprawdzić. Jak są regaty, ten czas mi szybciej leci. Nie zamierzamy odpuszczać żadnych zawodów, tylko rozsądek nam nakazuje by zrezygnować z jednego Pucharu Świata i akademickich mistrzostw świata. Na pewno wystartujemy też w mistrzostwach Europy - powiedziała zawodniczka Posnanii. Kemnitz nie martwi się, że po mistrzostwach świata będzie miała bardzo krótką przerwę na odpoczynek. Pod koniec grudnia kadra rozpocznie przygotowania do kolejnego sezonu. - Jesteśmy młode, myślę, że szybko się zregenerujemy. Wierzę także w mądrość i doświadczenie naszego trenera, który zapewnia, że zdążymy wypocząć i dobrze przygotować się do następnego sezonu - podsumowała.