- Zagramy w III lidze. 10 września okaże się, czy będzie nas stać powalczyć o awans - informuje kierownik Resovii, Piotr Ciosek. Na to, że Resovia, po spadku z I ligi, nie zagra w II, zanosiło się już od kilku tygodni. - Liczyliśmy na przychylność PZKosz. Mieliśmy także zapewnienia od naszego sponsora, że pomoże on na wybrnąć z kłopotów finansowych. Niestety wszystko to się przeciągnęło i teraz pozostaje nam gra w III lidze. Nadal nie są uregulowane wszystkie zaległości za tamten sezon. Pod koniec tygodnia wreszcie powinno się wyjaśnić na czym stoimy i czy celem na najbliższy sezon będzie awans, czy tylko przetrwanie - mówi Ciosek. mj