To był dobry mecz przy wspaniałym wsparciu kibiców w bydgoskiej hali za co bardzo dziękujemy - powiedział po spotkaniu kapitan reprezentacji Polski Piotr Gruszka, który został wybrany najlepszym zawodnikiem meczu. - Spotkanie mogło wyglądać podobnie jak wczorajsze, jednak od trzeciego seta drużyna Egiptu zaskoczyła nas zagrywką, stąd nasze problemy i taki wynik. Podobne zdanie miał kapitan Egiptu Hamdy Elsami: Zagraliśmy poprawny mecz. Popełniliśmy dużo mniej błędów niż wczoraj. Mój zespół krok po kroku robi postępy. Polska drużyna była jednak silniejsza. Potrzebujemy takich silnych przeciwników przed igrzyskami - dodał kapitan Egiptu. Polacy już w niedzielę lecą do Rio de Janeiro, gdzie rozegrany zostanie finał tegorocznej Ligi Światowej. Trener polskiej reprezentacji nie pozostawia jednak złudzeń, która impreza jest w tym roku priorytetowa. - W Brazylii sprawdzimy się z najlepszymi drużynami na świecie - powiedział Raul Lozano. - Chcę jednak podkreślić, że jest to ostatni etap przygotowań do Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. W Rio będziemy grali jak najlepiej. Jeśli będzie możliwość, to będziemy wygrywać. Ale na pewno nie jedziemy tam po to, żeby "się pozabijać", bo celem ważniejszym są igrzyska - dodał Piotr Gruszka. Mecz w bydgoskiej hali "Łuczniczka" obejrzało ponad osiem tysięcy widzów. Polska - Egipt 3:1 (25:20, 25:23, 23:25, 25:23). Polska: Winiarski, Gruszka (K), Pliński, Kadziewicz, Gierczyński, Ignaczak (L) oraz Wika, Wlazły, Woicki, Bąkiewicz, Możdżonek Egipt: Elsami (K), Abdalla, Sabal, Abdel Latif, Alaydy (L), S. Fathy, M. Ali oraz Ashraf, Moniem, Raouf, Daabousi. Wiadomość pochodzi ze strony oficjalnej Bydgoszczy.