Goście nie okazali się zbyt wymagającym rywalem i losy meczu rozstrzygnęły się bardzo szybko. Już po pierwszej połowie było wiadomo, który zespół awansuje do rundy wstępnej RPP. W jej trakcie gospodarze zadali trzy ciosy, które rozstrzygnęły sprawę awansu. Dzieło rozpoczął Marek Kusiak, który wykorzystał centrę z rzutu rożnego Kamila Walaszczyka. Drugi gol padł także po stałym fragmencie gry. Tym razem był to rzut karny podyktowany za faul Laskowskiego na Sebastianie Hajduku. "Jedenastkę" wykorzystał Walaszczyk, co bynajmniej nie zadowoliło usatysfakcjonowanych gospodarzy. Dzieła zniszczenia rywali dokonał Hajduk, pokonując mierzonym strzałem z dystansu bramkarza Rakowa. Po zmianie stron już tak ciekawie nie było. Miejscowi nie byli już zainteresowani forsowaniem tempa. Więcej ochoty do gry przejawiali przyjezdni, którym zależało na zmniejszeniu rozmiarów porażki. Kilka razy przedarli się pod pole karne Resovii, aż w końcu Foszmańczyk wykorzystał niezdecydowanie Szkolnika i wpisał się na listę strzelców.